Latem uwielbiam wysokie temperatury , a tegoż roku letnia aura rozpieszcza i rozgrzewa, aż do czerwoności, ale ja nie będę narzekać, choćby mi tyłek spiekło na skwarek. Mróz to mój wróg, a zima trwa stanowczo za długo, więc letnia chwilo trwaj...
Lato to także czas wielu dobrodziejstw jakie można odnaleźć w przydomowym ogrodzie i nie tylko. Wszystkie nasze zmysły nieustannie bombardowane są bodźcami ze środowiska naturalnego.
Ogród pełen soczystych, kolorowych i aromatycznych owoców, podjadanych nieustannie prosto z drzewa lub krzaczka. Postanowiłam, więc wykorzystać to, co znajduje się w moim ogrodzie lub sąsiada ;), tak się złożyło, że otrzymałam od sąsiadki kosz pełen soczystych i dojrzałych morel. Wyszperałam stary, ale niezawodny przepis na "Placek z owocami". Nigdy się jeszcze nie zdarzyło, żeby ciasto z tego przepisu nie wyszło; przygotowanie jest nieskomplikowane, a efekt - przepyszny. A najlepsze jest to, że można wykorzystać każdy owoc jaki tylko można znaleźć latem w ogrodzie.
Składniki
1 kostka margaryny
5 całych jaj
1 szkl. cukru
2 szkl. mąki
2 łyżki mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Przygotowanie
Ucieramy margarynę, jaja, cukier i stopniowo dodajemy resztę składników. Na wierzch kładziemy owoce. Pieczemy około 45 min. w 170 stopniach.
![]() |
Tuż przed włożeniem do piekarnika |
![]() |
Gotowe do degustacji |
A wieczorową porą uwielbiam z lampką wina wyjść na taras i wysłuchać
koncertu świerszczy; zimą właśnie za tym najbardziej tęsknię...
A Wy jakie macie zimowe tęsknoty związane z letnią aurą?
O nie! Taki smakowity widok na noc? Jestem głodna:-)
OdpowiedzUsuńmmmm, uwielbiam takie ciasta :)
OdpowiedzUsuńzjadla bym :)
OdpowiedzUsuń