Dzisiaj opowiem Wam trochę o moim nowym nabytku, czyli o szarym mazidle do paznokci. Lakier miał być matowy...
Firma raczej dobrze znana - Sensique i dostępna w drogeriach "Natura". Cena za 8 ml także rozsądna, bo około 6 zł. Szata graficzna skromna i czytelna.
Mój wybór padł na kolor nr 178, który nazwano Grey Mist w dowolnym tłumaczeniu zamglony (mglisty) szary :) i szczerze mówiąc mi się bardzo podoba.
Producent zapewnia, że nowoczesna formuła z tefpoly przedłuża trwałość lakieru, pogłębia intensywność koloru, a także zapewnia efekt szklanego połysku, czyli o matowym wykończeniu można zapomnieć ;P.
Lakier dobrze się rozprowadza, co także jest zasługą całkiem nieźle wyprofilowanego pędzelka. Schnie w przyzwoicie krótkim czasie. Dwie standardowe warstwy w zupełności wystarczają na niebanalny efekt, trwałość 4-5 dni jest także niezłym wynikiem.
Szklany połysk, no cóż jest sexy-flexi :))) and i love it !
Weekendowe buziole dla Was :D
super kolorek:D
OdpowiedzUsuńhttp://rozaliafashion.blogspot.com/2013/11/powder-sweater.html
uwielbiam szaraki ! bardzo fajny !
OdpowiedzUsuńuroczy kolorek :)
OdpowiedzUsuńwidzę w nim trochę fioletu :)
OdpowiedzUsuńja też :) ale kolorek bardzo ładny :)
Usuńbardzo fajny kolorek :) mam podobny ;)
OdpowiedzUsuńładny kolorek! :) Obserwuję.
OdpowiedzUsuńŚwietny! Kusi ten efekt szklanego połysku :)
OdpowiedzUsuńSzary? Według mnie bardziej wpada w fioletowy, ale może to jedynie złudna gra świateł :)
OdpowiedzUsuńBoski! Szaraczki są najlepsze na zimę :)
OdpowiedzUsuń